Wednesday, February 22, 2012

Pan Paw ....

Paw Promienisty

Od czasów starożytnych paw stanowił symbol boskości i światłości. Bogata symbolika tego stworzenia zasiała ziarno niepokoju w mojej głowie i tak powstał niewielki paw ścienny rozmiaru 20x20... Ponieważ temat pawia zagościł na stałe w moim pokoiku w przyszłości pojawią się pewnie kolejne pawie... Bogactwo motywów i kontekstów, w których pojawia się paw jest nad wyraz duże, zależy od kultury i religii panującej w danym regionie..... Ale o tym może więcej innym razem. Bo przecież tematem jest on, Pan Paw....


 


Zdjęcie słabe, ale obecnie nie ma warunków na lepsze.

Monday, January 30, 2012

Zorza

Stavkirke, olej, 30x40, 2008




Historie o czasach wikingów mogą namieszać w głowach żądnych przygód, w których duszach grają nordyckie rytmy.... W krainie fjordów i zorzy polarnych krajobraz "dramatycznej abstrakcji" lepiej wydaje mi się oddawać charakter tej krainy.

Skrzyżowały się tutaj dwie moje pasje... Malarstwo i cudowna architektura średniowiecznej Norwegii...

Wednesday, November 30, 2011

Beret i mitenki z wełny Sirdar wykonane na szydełku


Kłębki przed wrzuceniem na druty






A oto i gotowy efekt. Berecik i mitenki zakończone. To pierwsza taka moja praca i w gruncie rzeczy jestem całkiem zadowolona. Berecik dobrze się nosi, chociaż wełna okazała się być bardzo moherująca i się mechaci mocno....


Z racji że to pierwsza taka moja robota często musiałam pruć i zwężać, dopasować wzór do moich potrzeb. Ale warto było. W sumie na beret weszło 110-120 gr wełny (ok. 100 m). Wełna jest bardzo gruba, moherująca, w związku z czym współpraca nie układała nam się zbyt dobrze..... Nie korzystałam w całości z konkretnego wzoru, ale generalnie wykorzystałam ten schemat dostosowując go do swoich potrzeb: (niestety źródła nie pamiętam)


Friday, July 8, 2011

dolina.pl

"dolina.pl" 2011, olej na płótnie 40x50

Deszczowy pochmurny i symbolicznie polski krajobraz... zza szyby mokrej.. tonącej w kroplach deszczu. Chmury rosną jak grzyby po deszczu i ciągle pada...

Akt II

I akt 2009


Friday, July 1, 2011

Dalahäst

Na fali "krawieckiego" nastroju rzuciłam się do internetu w poszukiwaniu jakiejś inspiracji. Przerzucając kolejne strony natrafiłam na folkowe cudeńko ze Szwecji :) ... Dalahäst, czyli konik z Dalarna. Jego historia sięga najprawdopodobniej do epoki wikingów. Pierwsze drewniane koniki można było nabyć już w XVII w. Koniki stanowiły drewnianą zabawkę dla skandynawskich smyków. Dzisiaj opanowały półki szwedzkich i europejskich domów urzekając swoim naturalnym ludowym pięknem. Tradycyjnie do dekoracji używano jasnej czerwieni z elementami bieli, żółci, zieleni i niebieskiego. Tworzono także niebieskie koniki oraz szare w regionie Rättviku. Internetowe blogi wręcz "zarzucają" nas współczesnymi interpretacjami dalahäst. Drewniane koniki możemy znaleźć też w naszej tradycji ludowej :)

Poniżej zamieszczam ciekawe linki:
http://www.gammelgardenmuseum.org/dalahast06.shtm - kolekcja przecudnych i przekolorowych koników

Wzorce do samodzielnego wykonania: http://www.flickr.com/photos/katknits/3389705109/sizes/o/in/photostream/ http://www.flickr.com/photos/26944109@N00/2366341610/

Poniższe fotografie stanowią tylko zbiór niektórych możliwości wykorzystania tego motywu zebranych po różnych forach i blogach internetowych: 

Świąteczna skarpeta

Aplikacje (naszywki)

Kuchenna podstawka

Dekoracja ze szkła

Konik haftowany

Konik filcowany

Poduszeczka (cena: ok. 20-30$)

Tradycyjny motyw





Kubeczek z konikami z Dalarna

Żółty

"Rozkładówka"

Konik w granacie :)

Plakat promujący Dala Häst Fest 2006

Prostota skandynawskiego stylu...

Broszka filcowa (made in Poland :)


Konik dekoracyjny

Torebusia

Sunday, June 12, 2011

Wspomnienia... i nawiązania :)

Atelier w naturze :)

Kordonkowy żyrandol i XIX wieczna szafa... pełna wyszywanych kubraków i marszczonych spódnic ... tak nasze babki tworzyły swoje domowe zaciszne atelier urody i mody :)

Galeria wełny w Randers w Danii - prawdziwe wełniane atelier